Koreański producent zapowiedział, że chce jak najszybciej wprowadzić telewizor na rynek, a to oznacza, ze już niedługo powinniśmy zobaczyć produkcyjną wersję odbiornika. Finalny produkt nie powinien się różnić zbytnio od tego, co widzieliśmy na targach CES. Oznacza to 55-calową matrycę OLED zamkniętą w obudowie o grubości zaledwie 8 milimetrów. W ten sposób urządzenie będzie jednym z najcieńszych i najefektowniejszych odbiorników znajdujących się na rynku.

Jak przystało na nowoczesny telewizor, tak i nowy model będzie wspierał technologię 3D, a nad sprawną pracą i obsługą multimediów będzie czuwał dwurdzeniowy procesor. Dużym atutem będzie kamera wspierająca technologię Smart Interaction. Oznacza to pełne wsparcie dla sterowania za pomocą gestów, mimiki oraz głosu. Urządzenie będzie działało najprawdopodobniej na zasadzie Kinecta od Microsoftu. Zapowiada się, więc bardzo ciekawe urządzenie, którego cena zapewne przyprawi wiele osób o ból głowy. Premiera ma nastąpić w drugim kwartale roku na Wyspach Brytyjskich.